Piracki znak towarowy, który wykorzystywał imię i nazwisko Manolo Blahnika został zarejestrowany w Chinach przez lokalnego biznesmena Fang Yuzhou w 1999 roku. W Państwie Środka obowiązuje system pierwszeństwa przy rejestracji znaku towarowego. Wówczas Manolo Blahnik był już znany w branży modowej na całym świecie. Działał w niej od lat 70. Nie zarejestrował jednak wcześniej swojego znaku w Chinach.
Wtedy rozpoczął się spór prawny, w którym Manolo Blahnik musiał udowodnić, że był znany w Chinach przed datą zgłoszenia znaku towarowego przez Fanga.
Po kilku oddalonych apelacjach z powodu braku wystarczających dowodów na reputację i rozpoznawalność oraz faktu, że Fang przedstawił dowody na to, że aktywnie używał znaku towarowego, Manolo Blahnik w kwietniu 2020 roku złożył wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy przed Sądem Najwyższym. Jak informuje DLA Piper, argumenty, które okazały się zwycięskie skupiały się na osobistych prawach do nazwy Manolo Blahnika oraz złej wierze Fang Yuzhou.
Wyrok pozwala projektantowi sprzedawać swoje produkty w Chinach i umożliwia skuteczniejszą walkę z podróbkami sprzedawanymi w Państwie Środka i eksportowanymi z Chin.
– Jesteśmy zachwyceni, że mogliśmy pomóc Manolo Blahnik w osiągnięciu tego znaczącego zwycięstwa. Jest to przełomowe orzeczenie, które może utorować drogę innym zagranicznym firmom, które znajdą się w podobnej sytuacji. Dzięki poprawie przepisów dotyczących znaków towarowych w Chinach w ostatnich latach oraz gotowości chińskich sądów do ochrony interesów właścicieli marek, spodziewamy się, że więcej zagranicznych firm odniesie sukces w rozwiązywaniu sporów dotyczących własności intelektualnej – powiedział Edward Chatterton, Partner DLA Piper w biurze w Hong Kongu.
Industrial and Commercial Bank of China (Europe) S.A. Oddział w Polsce,
Santander Bank Polska S.A.
China Construction Bank (Europe) S.A. Oddział w Polsce
W umowie kredytu uwzględniono mechanizm zmiany wysokości marży kredytodawców w zależności od wypełniania przez Grupę TAURON wskaźników zrównoważonego rozwoju (sustainability linked loan). Poziom wykonania odpowiednik wskaźników będzie badany przez niezależnego audytora.
Zespół wspierający Grupę Tauron tworzyli prawnicy z Praktyki Bankowości i Finansów: Marta Domino (partner), Katarzyna Lesińska (senior associate) oraz Piotr Hurkała (senior associate).
Pozyskane środki zostaną wykorzystane przez Bakalland na refinansowanie kosztów nabycia i istniejącego zadłużenia oraz na finansowanie działalności gospodarczej.
Warszawskim zespołem kancelarii kierowała Marta Kawecka (counsel), a w jego skład weszli Przemysław Piasecki (associate), Karolina Lepakiewicz (lawyer) i Daniel Książek (lawyer). Zespół pracował pod nadzorem Grzegorz Dyczkowski, partnera zarządzającego biurem w Warszawie i prowadzącego jego praktykę bankowości i finansów.
Grupa Bakalland jest liderem na rynku bakalii w Polsce oraz największą spółką działającą w branży zdrowej żywności. Od ponad 30 lat specjalizuje się w kategorii bakalii i innych segmentach – od produktów śniadaniowych po przekąski – wprowadzając nowości, takie jak batony proteinowe, batony zbożowe i certyfikowane batony bakaliowe BIO. Od samego początku celem firmy jest tworzenie i oferowanie klientom zdrowych i pełnowartościowych produktów, a pozycja lidera rynkowego pozwala jej popularyzować wiedzę na temat wpływu właściwego odżywania na zdrowie.
Artykuł powstał we współpracy z kancelarią Norton Rose Fulbright.
Prawnicy SSW doradzali właścicielom Elektrotermex sp. z o.o. specjalizującej się w produkcji instalacji cieplnych przy sprzedaży większościowego pakietu udziałów w spółce na rzecz jednej z największych firm w sektorze grzewczym Viessmann.
Nadzór partnerski nad transakcją sprawował Paweł Chyb (partner), a transakcję prowadził Leszek Cyganiewicz (senior associate) przy wsparciu Bartosza Kuzioła (associate). W aspektach nieruchomościowych doradzali Robert Wodzyński (partner) i Joanna Berzyńska-Garal (associate).
Strony nie ujawniły wartości transakcji.
– Bardzo cieszy nas strategiczne partnerstwo z jednym z największych światowych producentów w obszarze ogrzewania i klimatyzacji. Dzięki sile firmy Viessmann będziemy mogli szybciej rozwijać się na rynku krajowym i uzyskamy możliwość obsługi większej części polskiego rynku – powiedział prezes Elektrotermex Janusz Mielnicki, prezes prywatnej firmy ETX
Elektrotermex jest dostawcą kompleksowych rozwiązań grzewczych, specjalizującym się w produkcji i montażu węzłów oraz stacji cieplnych. Portfel usług grzewczych uzupełnia wykonywanie zaawansowanych instalacji przemysłowych, izolacji termicznych rurociągów, budowa kotłowni i sieci ciepłowniczych. Spółka operuje na terenie Polski, głównie w obrębie aglomeracji warszawskiej – największego rynku węzłów cieplnych w kraju.
Viessmann to globalny dostawca rozwiązań grzewczych, przemysłowych i chłodniczych posiadający 22 zakłady produkcyjne zlokalizowanie w 12 krajach. Firma pomimo swojej ponad 100-letniej historii nadal jest firmą rodzinną, zarządzaną obecnie przez czwarte pokolenie rodziny Viessmann.
W Londynie, w siedzibie kancelarii CMS, Małgorzatę Surdek–Janicką nazywano „home grown partner”. Gdy zaczynała pracę w CMS, warszawski zespół miał dopiero nieco ponad 10 prawników, Dziś ma ponad 200. Jej kariera rozwijała się wraz z polskim biurem tej międzynarodowej firmy prawniczej oraz całą krajową branżą prawniczą. Była znaczącą postacią CMS nie tylko w Warszawie. Zasiadając w globalnym zarządzie kancelarii, miała też szansę kształtować politykę CMS na całym świecie. W kwietniu, po 25 latach, ogłosiła swoje odejście. Zdecydowała się postawić na swój projekt arbitrażowy. W wywiadzie dla Magazynu Legal Business Polska Małgorzata Surdek-Janicka mówi o powodach tej decyzji, a także, przy tej okazji, o rozwoju branży prawniczej w Polsce, zmianach, jakie na tym rynku zaszły w ciągu ostatnich lat oraz o aktualnych wyzwaniach prawników i kancelarii biznesowych. To rozmowa, w której pojawia się kilka ciekawych wątków historycznych, pokazujących jak tworzyła się i zmieniała polska branża prawnicza, ale nie brakuje też szczerych, osobistych refleksji oraz myśli, które mogą być inspirujące przy budowaniu własnej kariery prawniczej lub kancelarii.
Dlaczego po tylu latach kariery prawniczej w CMS zdecydowała się Pani na tak znaczącą zmianę? Czym będzie się Pani teraz zajmować?
Zacznę od tego, co przede mną. Przede wszystkim nie wybieram się jeszcze na emeryturę. Na razie jednak mogę jedynie zdradzić, że zdecydowałam, że chciałabym w całości poświęcić czas arbitrażowi, w tym międzynarodowemu. W jakiej formie? Czym dokładnie będę się zajmować? Więcej opowiem we wrześniu. Teraz mam jeszcze okres przejściowy, prowadzę z CMS jeszcze kilka spraw.
Co do samej decyzji o zakończeniu pracy w kancelarii, po prostu uznałam, że to dobry moment na zmianę. Jestem już na takim etapie kariery zawodowej, na którym chciałabym skupić się na tym, co jest dla mnie najważniejsze oraz na tym, co lubię robić, bo szczerze mówiąc, będąc partnerem w międzynarodowej kancelarii, robi się rzeczy, na które ma się ochotę i takie, które po prostu muszą być zrobione. Poza tym zawsze chciałam odejść z kancelarii w chwili, kiedy będę miała jeszcze siłę i energię, żeby stworzyć coś nowego. Poza tym będę kontynuować swoje działania w Międzynarodowym Sądzie Arbitrażowym ICC. Jeszcze dwa lata potrwa moja obecna kadencja wiceprezeski tego sądu.
Biorąc pod uwagę, jak długo była Pani związana z CMS i jak znaczącą rolę w niej odgrywała, to przełomowa decyzja. Poczuła Pani po prostu, że coś się wypaliło, czy to bardziej kwestia ogólnych życiowych przemyśleń?
Różne elementy i przemyślenia się na to złożyły. Rzeczywiście mam poczucie, że to, co mogłam osiągnąć w CMS, już osiągnęłam. Byłam przecież partnerem zarządzającym, zasiadałam w globalnym zarządzie, prowadziłam ciekawe sprawy i projekty dla największych klientów. W ostatnim czasie zostałam wiceprezeską Międzynarodowego Sądu Arbitrażowego przy ICC w Paryżu, otrzymałam różne nagrody i wyróżnienia, znalazłam się także w Hall of Fame w rankingu Chambers. Pomyślałam, że to dobry moment na zmianę, bo zawsze chciałam odejść u szczytu zawodowego powodzenia. Przyznam, że wiele zmienił także czas pandemii. Ten czas codziennej wielogodzinnej pracy w domu wywołał u mnie refleksję nad tym, czym i jak żyję. Kiedy spędzałam w biurze po kilkanaście godzin, to takie pytania nie pojawiały się zbyt często. W momencie, gdy praca przeniosła się do domu, zaczęłam się zastanawiać, jak długo jeszcze chciałabym w takim rytmie pracować. Odpowiadając sobie na to pytanie, poczułam, że chciałbym mieć większy wpływ na to, co robię, kiedy to robię i jak to robię. Poczułam, że ten korporacyjny gorset jest już dla mnie zbyt ciasny. Zrozumiałam, że chcę już pracować na własnych warunkach.
Wcześniej przez te 25 lat w CMS nie kusiło Pani do zmiany pracy? Może była Pani kuszona przez inne firmy?
I mnie kusiło i inni mnie kusili. Miałam różne rozmowy z wieloma firmami. Co ciekawe, te najbardziej istotne propozycje i rozmowy o „zmianie barw” zbiegały się z przełomowymi momentami w moim zawodowym życiu, czyli przy okazji egzaminu adwokackiego, gdy awansowałam na partnera lokalnego, później w momencie awansu na partnera equity czy partnera zarządzającego. Ostatnią poważną propozycją, którą miałam, było, by otworzyć w Polsce biuro międzynarodowej kancelarii […].
„Nie ma w Polsce drugiej takiej kancelarii jak nasza”. Paweł Zdort i Paweł Rymarz o wyjściu z sieci Weil, budowaniu polskiej kancelarii transakcyjnej i sytuacji na rynku prawniczym
Dlaczego Osborne Clarke wybrał Polskę i jakie ma plany na naszym rynku? Rozmawiamy z partnerami warszawskiego biura kancelarii Tomaszem Olkiewiczem i Olgierdem Świerzewskim
„Ważne są kontakty nie tylko z mentorami, ale także z rówieśnikami, bo potem wszyscy spotykamy się na jednym rynku” – dr Agnieszka Sztoldman w cyklu Plan Kariery
„Poczułam, że korporacyjny gorset jest już dla mnie zbyt ciasny”. 25 lat w CMS, arbitraż jako okno na świat i nowy rozdział kariery – wywiad z Małgorzatą Surdek-Janicką
Otwarcie biura w Kijowie, budowanie butiku w Europie Środkowo-Wschodniej i droga z kancelarii w Londynie do własnego zespołu międzynarodowego. Rozmawiamy z Wojciechem Sadowskim, współzałożycielem kancelarii Queritius
Czy prawnikom in-house rzeczywiście żyje się lepiej?
Komentują: Sebastian Grzywacz, Jakub Mosoń, Andrzej Kornatowski, Maciej Szczepański, Barbara Krupińska-Fuganti
Prawnicy, szczególnie młodzi, powinni rozważyć czy home office nie wpływa źle na rozwój ich kariery
Prawni innowatorzy jak producenci samochodów w 1905 roku. Potrzeba jednego lub nawet kilku pokoleń?
Prawnicze rankingi to nie tylko konkurencja samych zainteresowanych i posty na Linkedin. W tej grze warto brać udział
komentują: Kamila Kurkowska, David Rapalski, Mariusz Kowalski
Kancelaria Norton Rose Fulbright doradzała konsorcjum banków przy udzielaniu TAURON Polska Energia 4 mld zł finansowania powiązanego ze wskaźnikami zrównoważonego rozwoju
Jacek Smardzewski, Grzegorz Dyczkowski, Igor Kondratowicz
W skład konsorcjum banków wchodzą:
Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski S.A.,
Bank Polska Kasa Opieki S.A.,
CaixaBank S.A. (Spółka Akcyjna) Oddział w Polsce,
Bank Handlowy w Warszawie S.A.,
Erste Group Bank AG,
Industrial and Commercial Bank of China (Europe) S.A. Oddział w Polsce,
Santander Bank Polska S.A.
China Construction Bank (Europe) S.A. Oddział w Polsce
Pracami warszawskiego zespołu kierował counsel Jacek Smardzewski, którego wspierał associate Igor Kondratowicz. Zespół pracował pod nadzorem partnera Grzegorza Dyczkowskiego, który kieruje warszawskim biurem kancelarii oraz warszawską praktyką bankowości i finansów.
Środki pozyskane z tego kredytu konsorcjalnego zostaną wykorzystane do zrefinansowania istniejącego finansowania oraz do sfinansowania różnych wydatków korporacyjnych Grupy TAURON (z wyłączeniem wydatków dotyczących aktywów węglowych).
Stopa odsetkowa od środków udostępnionych na podstawie umowy kredytu będzie obliczana na podstawie zmiennej stopy procentowej powiększonej o marżę, której wysokość będzie zależna od spełnienia wskaźników zrównoważonego rozwoju, tzn. stopnia redukcji emisji oraz stopnia zwiększania udziału OZE w strukturze wytwarzania Grupy TAURON. Dokładność wyliczeń wskaźników zrównoważonego rozwoju będzie potwierdzana przez niezależnego biegłego rewidenta.
TAURON Polska Energia S.A. jest spółką dominującą w Grupie TAURON – jednym z największych podmiotów gospodarczych w Polsce, dysponującym kapitałem własnym w wysokości ponad 17 miliardów złotych oraz zatrudniającym ponad 25 tysięcy pracowników. W 2021 r. Grupa TAURON dostarczyła 54 TWh energii elektrycznej do 5,8 mln klientów końcowych, co sprawia, że jest największym dystrybutorem energii elektrycznej w Polsce.
Artykuł powstał we współpracy z Norton Rose Fulbright.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.