Strona główna Blog Strona 32

„Polska jest atrakcyjnym rynkiem prawniczym, ale jest też rynkiem bardzo konkurencyjnym i dlatego trzeba dobrze dobrać strategię”

Międzynarodowa firma prawnicza DWF jest obecna w Polsce od 2019 roku. Jej warszawskie biuro tworzą prawnicy związani wcześniej z siecią K&L Gates. Na świecie DWF działa w ponad 30 lokalizacjach i zatrudnia ponad 4 tysiące osób. Na czele sieci stoi sir Nigel Knowles, prawnik, który od niemal 30 lat zajmuje się tworzeniem firm prawniczych. Przez lata budował międzynarodową sieć DLA Piper, a od 2017 roku zajmuje się rozwojem DWF. W ostatnim czasie sir Nigel Knowles razem z partnerami zarządzającymi kancelarii z całego świata odwiedził Warszawę. Przy tej okazji zapytaliśmy globalnego szefa DWF między innymi o polskie biuro sieci, sytuację w branży prawniczej, a także potencjalny kryzys.

DWF jest obecna w Polsce od ponad trzech lat. Jak ocenia Pan pozycję i rolę warszawskiego biura w kontekście całej międzynarodowej sieci? 

Jest dla nas naprawdę ważne. Sądzę, że jesteśmy doskonałym łącznikiem pomiędzy polskimi firmami chcącymi robić interesy na całym świecie a globalnymi firmami działającymi w Polsce. Cieszę się, że mogłem gościć we wrześniu w Warszawie, gdzie odbyło się spotkanie wszystkich naszych partnerów zarządzających. Było to nasze pierwsze takie spotkanie od czasu pandemii. Wspaniale było spędzić trochę czasu z zespołem prawników z warszawskiego biura, ponieważ, od momentu, gdy dołączyli do nas w 2019 roku, jesteśmy bardzo zadowoleni z ich pracy. Biuro osiąga dobre wyniki i wykonuje świetną pracę dla naszych klientów. Dynamicznie się rozwija i w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy dołączyło tu wielu utalentowanych prawników. Co równie ważne, Michał (Michał Pawłowski jest partnerem zarządzającym warszawskiego biura kancelarii – przyp. red.) i jego zespół doskonale pasują do DWF i są wśród liderów działań związanych z wdrażaniem i rozwijaniem kultury, której chcemy w DWF, wykazują się także zaangażowaniem w podążanie za naszymi celami czy spełnianiem naszych zobowiązań w zakresie ESG. 

W ostatnich latach na polskim rynku prawniczym pojawiły się opinie, że nie jesteśmy już tak atrakcyjnym krajem dla międzynarodowych firm prawniczych, jak kiedyś. Ale potem do Polski weszło DWF, a ostatnio Osborne Clarke. Zaczęto więc mówić, że nie jesteśmy atrakcyjni dla firm prawniczych ze Stanów Zjednoczonych, ale dla tych z Wielkiej Brytanii nadal tak. Jakie jest Pana zdanie? Jak widzi Pan nasz rynek i przyszłość dużych międzynarodowych firm tutaj? 

Myślę, że Polska jest atrakcyjnym rynkiem prawniczym, ale jest też rynkiem bardzo konkurencyjnym i dlatego trzeba dobrze dobrać strategię. Potrzeba ludzi, którym można zaufać i którzy naprawdę rozumieją rynek, są pewni siebie i mają umiejętność dostosowania się do zmieniających się trendów. Mamy to szczęście, że nasz warszawski zespół ma 30-letnie doświadczenie w pracy z różnymi globalnymi firmami prawniczymi i konsekwentnie, cały czas zachowuje wysokie standardy. Nasza globalna strategia to bycie wiodącym dostawcą zintegrowanych usług prawnych i biznesowych i dlatego Polska, jako wielki rynek, jest dla nas atrakcyjna. Zaczynamy dostrzegać większe zainteresowanie pracą naszego ALSP, Mindcrest oraz usługami, które możemy zaoferować w ramach Connected Services. Tak naprawdę dopiero zaczynamy to budować w Polsce, ale naszym zdaniem będzie to coraz ważniejszym komponentem naszej oferty w nadchodzących latach.  

A propos tych trzech linii biznesowych, czy w dzisiejszych czasach kancelarie prawne nie mogą być już tylko doradcami prawnymi? Czy branża prawnicza powinna upodobnić się do firm z Wielkiej Czwórki, które zresztą też weszły na rynek prawniczy?

Tak, zgadzam się z tym. W rzeczywistości już od jakiegoś czasu opracowujemy naszą strategię budowania globalnej organizacji usług profesjonalnych, wywodzącej się z sektora prawnego, a nie księgowego. Oznacza to posiadanie zdywersyfikowanej i zróżnicowanej oferty poprzez nasze trzy działy oferujące usługi doradztwa prawnego, alternatywne usługi prawne oraz usługi powiązane. Dzięki temu jesteśmy w stanie konkurować z Wielką Czwórką w wybranych przez nas branżach. Konkurencja to dobra rzecz, nie tylko ze strony Wielkiej Czwórki, ale także tradycyjnych graczy, firm butikowych, dostawców New Law, takich jak ALSP i innych. Konkurujemy w całym spektrum usług prawnych i czujemy, że nasza strategia stawia nas w naprawdę dobrej pozycji, aby skorzystać ze zmieniających się trendów i zachowań akwizycyjnych w naszym sektorze.

Na obecnym etapie rozwoju polskiego rynku prawnego powstaje coraz więcej lokalnych, wyspecjalizowanych kancelarii, tzw. butików. Tworzone są przez prawników, którzy zdobywali doświadczenie w międzynarodowych kancelariach. Czy nie uważa Pan, że takie mniejsze firmy, które mogą być bardziej elastyczne niż duża organizacja, są zagrożeniem dla takich gigantów jak DWF? 

Po pierwsze należy pamiętać, że globalna branża prawnicza jest warta wiele setek miliardów dolarów, ale żadna firma nie ma 1% udziału w rynku. To z jednej strony pokazuje, jak konkurencyjna jest ta branża, a z drugiej, że jest miejsce dla różnych typów dostawców i różnych modeli biznesowych. Dlatego jestem pewien, że będą mniejsze firmy, które odniosą sukces. Natomiast w przypadku DWF myślę, że kluczowym słowem jest wspomniana elastyczność. Nie postrzegamy elastyczności jako zagrożenia, a raczej jako naszą szansę. Nasza zdolność do oferowania usług bezpośrednio z każdej z naszych linii biznesowych, do integrowania usług pomiędzy tymi liniami, do opracowywania indywidualnych rozwiązań problemów klienta lub do zapewniania wysokiej jakości wsparcia doradczego dla konkretnego zlecenia — to jest nasza elastyczność, która pomaga nam wygrywać. Oczywiście możemy to robić na skalę globalną, co moim zdaniem daje naszym klientom znaczące korzyści.

Na łamach Financial Times kilka miesięcy temu stwierdził Pan: „Oferowanie młodym ludziom coraz większych pieniędzy jest niczym plaster przylepny. Nie jest to szczere, trwałe ani zdrowe rozwiązanie dla nikogo. Zaniechanie poszukiwania lepszych sposobów motywowania ludzi i budowania zdrowszego środowiska pracy oznacza, że brytyjski przemysł prawniczy ryzykuje utratą talentów na rzecz innych, bardziej otwarcie nastawionych sektorów”. Tę opinię można odnieść również do polskiego rynku prawniczego w poprzednich miesiącach. Powstaje jednak pytanie, dlaczego w ogóle do tego doszło? Dlaczego firmy prawnicze nie zadbały o te aspekty, o których Pan wspomina wcześniej? Wydaje się, że inne branże już dawno zwracały na to uwagę. Jak w praktyce DWF reaguje na ten problem? 

Niestety, branża usług prawnych często była powolna w dostosowywaniu się do zmieniających się oczekiwań czy zachowań. Inne sektory szybciej podążały w kierunku stworzenia bardziej zrównoważonego środowiska pracy. Oczywiście musimy zadbać o to, aby wynagrodzenie było konkurencyjne, atrakcyjne i stanowiło sprawiedliwą gratyfikację, ale wierzymy, że musi być coś więcej niż taka jednowymiarowa oferta. W DWF podkreślamy nasze podejście oparte na celu, dostarczając pozytywnych rezultatów współpracownikom, klientom i lokalnym społecznościom. Zobowiązaliśmy się do osiągnięcia jasnych i ambitnych celów w zakresie klimatu, różnorodności i integracji społecznej poprzez naszą strategię ESG, oferując wszystkim pracownikom możliwość zaangażowania się i stymulowania tego postępu. Stosujemy prawdziwie hybrydowy model pracy, w którym nasze biura są tylko jednym ze środowisk, w którym pracują i współpracują nasi prawnicy oraz klienci.

Patrząc globalnie, biorąc pod uwagę wszystkie czynniki gospodarcze i geopolityczne, przed branżą prawniczą stoi ryzyko kryzysu podobnego do tego z 2008 roku? 

Nie jestem pewien, czy będzie on wyglądał tak samo, jak ten z 2008 roku, ponieważ tym razem problemy i ryzyka są inne. Prawdą jest natomiast, że gospodarka światowa stoi przed kolejnym okresem zmienności i potencjalnej recesji. Mam około trzydziestoletnie doświadczenie w prowadzeniu firm prawniczych i przez ten okres przeszedłem przez kilka kryzysów: elastyczność i gotowość są kluczowe. W przypadku DWF jesteśmy spokojni o perspektywy średnioterminowe dzięki defensywnemu charakterowi naszych przychodów, których istotną część generuje doradztwo w zakresie sporów sądowych oraz powtarzających się przychodów z ubezpieczeń. Te czynniki zawsze chroniły nas przed sztucznymi szczytami wzrostu i zabezpieczały przed spowolnieniem działalności transakcyjnej. Myślę, że interesujące będzie to, jak spojrzymy na oczekiwania klientów. Uważam, że spowolnienie gospodarcze przyspieszy korzystanie z usług alternatywnych dostawców usług prawnych oraz dążenie klientów do korzystania z usług mniejszej liczby dostawców – co wynika z potrzeby zarządzania kosztami. Jednak myślę też, że będziemy świadkami rosnącego oczekiwania klientów, aby ich dostawcy oferowali zintegrowane rozwiązania, a w tym obszarze jesteśmy szczególnie dobrze usytuowani.

Norton Rose Fulbright doradzała Panattoni przy budowie obiektu BTS dla TEDi

Warszawski zespół kancelarii wynegocjował umowy, na podstawie których Panattoni wybudowała hub logistyczny, który będzie wynajmowany przez TEDi oraz doradzał przy sprzedaży gotowego obiektu na rzecz podmiotu z grupy TEDi –  HH Immo. 

Transakcję poprowadziła partner Magdalena Zienkiewicz, którą wspierała senior associate Patrycja Pakla z warszawskiego zespołu nieruchomości.

Panattoni – jeden z kluczowych klientów Norton Rose Fulbright w Polsce – jest liderem rynku nieruchomości przemysłowych w Europie. Jako deweloper powierzchni przemysłowych spółka dąży do wspierania lokalnego biznesu poprzez dostarczanie wielofunkcyjnych i szytych na miarę obiektów magazynowych. 

TEDi, która posiada około 2 750 sklepów i zatrudnia 24 500 pracowników w 11 krajach w Europie, to jedna z wiodących spółek w branży artykułów niespożywczych. Poza produktami codziennego użytku, akcesoriami i dekoracjami imprezowymi, narzędziami i materiałami dla majsterkowiczów i urządzeniami elektrycznymi, sieć oferuje również artykuły szkolne i biurowe, zabawki oraz produkty drogeryjne i kosmetyczne.

Artykuł powstał we współpracy z Norton Rose Fulbright.

Zmiany w kancelarii prawnej stowarzyszonej z KPMG. Teraz to KPMG Law, a na jej czele stanął Paweł Bajno

W wyniku reorganizacji kancelaria prawna stowarzyszona z KPMG w Polsce będzie prowadzić teraz działalność pod nazwą KPMG Law, a pokieruje nią partner Paweł Bajno, radca prawny z blisko 30-letnim doświadczeniem w zakresie prawa handlowego i gospodarczego, w szczególności fuzji i przejęć, ładu korporacyjnego oraz rynków kapitałowych.

Na zdjęciu od lewej: Tomasz Kamiński, Jacek Tadeusz Dudziński, Renata Kulpa, Katarzyna Zwolińska-Sosnowska, Paweł Bajno, Przemysław Kamil Rosiak, dr Fatima Mohmand, Krzysztof Wojciechowski, Magdalena Bęza, dr Adam Stopyra.

Nowa nazwa KPMG Law jest elementem globalnego rebrandingu i dodatkowo wpisuje się w zmiany reorganizacyjne w obrębie kancelarii w Polsce. W ramach nowej struktury wyodrębnione zostały praktyki skupiające się na najważniejszych obszarach prawa gospodarczego

  • Transakcyjna oraz Obsługi Korporacyjnej
  • Prawa Bankowego i Instytucji Finansowych
  • Compliance oraz Dochodzeń Wewnętrznych
  • Nieruchomości i Inwestycji Budowlanych
  • Prawa Konkurencji oraz Postępowania przed Instytucjami UE
  • Prawa Pracy
  • Prawa Upadłościowego i Restrukturyzacyjnego
  • Własności Intelektualnej oraz Ochrony Danych Osobowych

Za rozwój każdej praktyki odpowiadają prawnicy z wieloletnim doświadczeniem w danej dziedzinie prawa.

– Transformacja praktyki prawnej była naturalnym krokiem związanym z dynamicznym rozwojem na poziomie całej firmy KPMG. Dzięki nowej strategii i organizacji KPMG Law w Polsce będziemy mogli świadczyć naszym klientom usługi w jeszcze bardziej efektywny sposób zapewniając naszym klientom doradztwo prawne na najwyższym poziomie w danej dziedzinie prawa – mówi Paweł Barański, Partner, Szef Działu Doradztwa Podatkowego i Prawnego KPMG w Polsce.

Kierującym KPMG Law został Paweł Bajno, który dołączył do firmy w marcu. Jest radcą prawnym z wieloletnim doświadczeniem w zakresie prawa handlowego, w szczególności fuzji i przejęć, ładu korporacyjnego oraz rynków kapitałowych. Specjalizuje się w doradztwie dla funduszy private equity. Jest prawnikiem rekomendowanym przez międzynarodowe rankingi prawnicze, m.in. EMEA Legal 500, Chambers Global i Chambers Europe czy IFLR1000.

KPMG Law prowadzi obsługę transakcji zawieranych we wszystkich sektorach gospodarki przez polskich i zagranicznych inwestorów. Kancelaria posiada 4 biura w Polsce i zatrudnia 50 prawników w większości posiadających uprawnienia radcy prawnego lub adwokata.

– Strategia KPMG Law zakłada dalszy dynamiczny rozwój zarówno pod względem oferowania nowych usług, jak i zatrudniania nowych specjalistów w zakresie poszczególnych dziedzin prawa. Wszelkie działania podejmowane w ramach Kancelarii zakładają nieustanne dostosowywanie się do zmieniającej się rzeczywistości gospodarczej oraz reagowanie na coraz dalej idące oczekiwania klientów. KPMG jest strategicznym doradcą świadczącym usługi doradcze w różnych dziedzinach obrotu gospodarczego zapewniając swoim klientom kompleksowe i skoordynowane wsparcie w trakcie planowania i realizacji najbardziej skomplikowanych projektów i przedsięwzięć. Działalność KPMG Law jest istotnym elementem w strategii KPMG w powyższym zakresie – mówi Paweł Bajno, radca prawny, Head of KPMG Law w Polsce.

Ostatnim znaczącym wzmocnieniem KPMG Law było dołączenie we wrześniu na stanowisko partnera dra Adama Stopyry, który jest adwokatem specjalizującym się w obsłudze klientów z sektora finansowego. Adam Stopyra kieruje praktyką Prawa Bankowego i Instytucji Finansowych. Jak zapowiada KPMG, wkrótce ta praktyka powiększy się o kolejnych prawników.

Artykuł powstał we współpracy z KPMG.

Setki emisji, kilka miliardów złotych – prawnicy act BSWW legal & tax od ponad dekady specjalizują się w obsłudze obligacji korporacyjnych

Kancelaria act BSWW legal & tax już od 12 lat doradza przy emisjach obligacji korporacyjnych. Specjalizacja rodziła się i rozwijała wraz z powstaniem i dojrzewaniem rynku tych instrumentów finansowych. Praktyka kancelarii przez lata nabywała nowe kompetencje i proponowała coraz bardziej zaawansowane usługi doradztwa prawnego. Przełomowym momentem było między innymi stworzenie spółki BSWW Trust. 

– Naszą podróż rozpoczęliśmy, 30 września 2009 roku, Wówczas pojawił się Catalyst, czyli system autoryzacji i obrotu instrumentami finansowymi, prowadzony na czterech platformach transakcyjnych Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. oraz BondSpot S.A., przeznaczony do obrotu instrumentami dłużnymi, w tym obligacjami komunalnymi, korporacyjnymi oraz listami zastawnymi.  Wraz z powstaniem rynku Catalyst zaczął tak naprawdę istnieć rynek obligacji korporacyjnych, a my zaczęliśmy dokładnie zgłębiać jego tajniki – mówi Piotr Smołuch Partner Zarządzający w kancelarii act BSWW legal & tax, odpowiedzialny za praktykę obligacji.  

Rok 2010 to kilkadziesiąt emisji obligacji zrealizowanych przy wsparciu prawników z kancelarii act BSWW legal & tax, przez różnych przedsiębiorców, w tym kilkanaście emisji obligacji notowanych na Catalyst, przeprowadzonych przez banki spółdzielcze oraz nieustanne zmaganie się z niedoskonałościami ustawy o obligacjach z 1995 roku z nadzieją, że wkrótce ten stan rzeczy ulegnie zmianie. 

W kolejnych latach, począwszy od 2012 roku prawnicy z act BSWW legal & tax zaczęli doradzać przy emisjach obligacji przeprowadzanych w formule długu prywatnego, czyli elastycznych finansowań dłużnych „uszytych na miarę” pod konkretną inwestycję, udzielanych przez wyspecjalizowane podmioty (najczęściej instytucje finansowe), mających charakter co do zasady bilateralnych porozumień pomiędzy danym emitentem i jedynym obligatariuszem. 

W 2014 roku kancelaria powołała do życia spółkę BSWW Trust sp. z o.o. z założeniem, że będzie to podmiot pełniący, w sposób stały i zorganizowany, funkcję administratora zabezpieczeń dla emisji, przy których doradzają prawnicy kancelarii lub współpracują w innej formule. 

– Od tamtej pory, BSWW Trust w profesjonalny sposób „dzierży” zabezpieczenia ustanawiane na zabezpieczenie danych obligacji i – w przypadku, gdy zachodzi taka konieczność – wykonuje prawa i obowiązki wierzyciela z tych zabezpieczeń w imieniu własnym, lecz na rzecz obligatariuszy – mówi Sebastian Sury, Partner w kancelarii act BSWW legal & tax.

Rok 2014 i 2015 to między innymi walka o lepszą, nową ustawę o obligacjach, która finalnie wchodzi w życie 1 lipca 2015 roku. Kolejne lata przynoszą duży rozwój rynku obligacji korporacyjnych. Nowa ustawa oraz „boom” na obligacje to konieczność szybkiego dostosowania się do zmienionych reguł gry i wzajemna, wzmożona edukacja zespołu kancelarii. 

– To spowodowało, że jako zespół urośliśmy w siłę, jednocześnie wyróżniając się umiejętnością tworzenia indywidualnych rozwiązań na tak dynamicznym i stale rozwijającym się rynku – mówi Dominika Michalska, Partnerka w kancelarii act BSWW legal & tax. 

Później, już w 2018 roku, polskim rynkiem wstrząsnęła głośna afera jednej ze spółek windykacyjnych. Pokłosie tej afery to istotne zmiany legislacyjne mające na celu wprowadzenie większej transparentności przy emisji obligacji (m.in. większy nadzór na oferującymi obligacje, walka ze zjawiskiem missellingu, brak innych obligacji niż rejestrowane w KDPW itd.). 

Wskutek tych zmian, od 2019 roku mamy następne regulacje i przystosowanie się do nowej rzeczywistości. 

Kolejny znak czasu to początek pandemii w 2020 roku, kiedy pod koniec marca wszyscy wstrzymali oddech, a następnie inwestycje i nowe transakcje. – Zastanawialiśmy się co będzie, obserwowaliśmy rynek. Pod koniec kwietnia, w maju 2020 roku zaczęły się powoli pojawiać tzw. „workouts”, czyli transakcje, które miały na celu dostosowanie istniejących uzgodnień/dokumentacji do zmieniających się okoliczności faktycznych i prawnych. Spotkania „na żywo” i praca w biurach była wyjątkiem, nie mówiąc już o negocjacjach i closingach – mówi Łukasz Piekarski, Partner w kancelarii act BSWW legal & tax.

Zmiana formuły na zawieranie transakcji w sposób elektroniczny nie należała do najłatwiejszych, natomiast wcześniejsze doświadczenia zespołu obligacji z kancelarii act BSWW legal & tax oraz umiejętność szybkiej adaptacji do nowych warunków otoczenia, pozwoliła na sprawne wprowadzenie pandemicznych wymogów.

Rok 2022 również nie należy do łatwych. Zaczął się wojną, nastąpiło wiele zmian gospodarczych, ekonomicznych i wiele jeszcze nastąpi.  Ciężko przewidzieć, jak będą wyglądać nadchodzące lata. 

– Działamy dalej i znajdujemy się w miejscu, w którym możemy powiedzieć, że po ponad dekadzie naszej działalności w obligacjach: przeprowadziliśmy blisko 550 emisji na łączną kwotę przekraczającą 6 mld zł, a nasza spółka BSWW Trust pełniąca funkcję administratora zabezpieczeń do tej pory wzięła udział w ponad 250 emisjach obligacji, jesteśmy znani na rynku obligacji, i jako kancelaria prawna i jako administrator zabezpieczeń, doradzając w szczególności profesjonalnym uczestnikom rynku kapitałowego takim jak fundusze inwestycyjne, domy maklerskie, banki – mówi Piotr Smołuch Partner Zarządzający w kancelarii act BSWW legal & tax.

Transakcje zarówno polskie, jak i transgraniczne, ocena pracy zespołu kancelarii czy indywidualne rekomendacje, znalazły również odzwierciedlenie w znanych wszystkim kancelariom międzynarodowych rankingach.

– Oczywiście, można polemizować czy powyższe kwoty są duże, czy nie – dla nas, polskiej kancelarii, która od 20 lat jest na rynku – z pewnością tak. Patrząc na powyższy historyczny rys tego, co się działo na rynku obligacji, zarówno polskim, jak i zagranicznym, nasze wyniki są dla nas niesamowitym powodem do dumy i jest to zasługa całego mojego zespołu – mówi Piotr Smołuch, Partner Zarządzający w kancelarii act BSWW legal & tax.

A naszą obligacyjną opowieść, long story short, z pewnością możemy zakończyć klasycznym – ciąg dalszy nastąpi…” – dodaje Sebastian Sury, Partner w kancelarii act BSWW legal & tax.

Artykuł powstał we współpracy z act BSWW legal & tax.

Sobczyńscy i Partnerzy (FSG Prawo) doradcą założycieli Grupy SmakMak przy transakcji z Tar Heel Capital

Fundusz private equity Tar Heel Capital (THC) po spełnieniu się warunków zawieszających, w tym uzyskaniu zgody UOKiK na koncentrację, sfinalizował 28 października transakcję nabycia 64% udziałów spółek z Grupy SmakMAK  (m.in. Smakmak sp. z o.o. i Fresh Slaw Poland sp. z o.o.). Założycielom Grupy SmakMAK Maciejowi Woźniczakowi i Adamowi Woźniczakowi doradzała kancelaria Sobczyńscy i Partnerzy (FSG Prawo).

Przedmiotem transakcji było nabycie większościowego pakietu udziałów w spółce SmakMAK sp. z o.o., podwyższenie kapitału zakładowego spółki, nabycie przez tę spółkę wszystkich udziałów w kilku innych spółkach wchodzących w skład Grupy SmakMAK, nabyciu nieruchomości oraz ukształtowanie nowego ładu korporacyjnego Grupy, w tym zasad uczestnictwa i zaangażowania założycieli oraz kluczowych menadżerów.

Ponadto, w ramach transakcji planowane są dalsze czynności konsolidacyjne w Grupie. Prawnicy Sobczyńscy i Partnerzy wspierali założycieli na wszystkich etapach tego projektu, świadcząc kompleksową obsługę prawną transakcji.

Zespołem prawników praktyki prawa spółek i transakcji kierowali adwokat i partner zarządzający kancelarii Michał Sobczyński oraz radca prawny Orest Ochocki, współkierujący praktyką prawa spółek i transakcji.

W części dotyczącej nieruchomości transakcja realizowana była przez zespół prawa nieruchomości i inwestycji budowlanych kancelarii pod kierownictwem radcy prawnego Piotra Pawłowskiego.

SmakMAK, firma założona w 2004 roku przez dwóch braci, Adama i Macieja Woźniczaków to producent dań gotowych, które znajdziemy w ofercie dużych polskich sieci handlowych. Oferta spółki obejmuje ponad 100 produktów w kategorii dań gotowych. Spółka zatrudnia 270 pracowników i ma do dyspozycji cztery zakłady produkcyjne o łącznej powierzchni 11 tys. mkw. oraz nowoczesne centrum logistyczne. W 2021 roku SmakMak odnotował przychód w wysokości 141 mln zł. Prognozuje się, że w obecnym roku spółka będzie dalej intensywnie się rozwijać, planowane przychody mają osiągnąć rekordowe 180 mln zł.

Kupujący, Tar Heel Capital, jest jedną z czołowych polskich firm w branży private equity. THC specjalizuje się w przejęciach, finansowaniu dłużnym, emisjach akcji oraz transakcjach zbycia przedsiębiorstw z różnych sektorów gospodarki.

Artykuł powstał we współpracy z kancelarią Sobczyńscy i Partnerzy

Kancelaria SSW doradzała PGNiG przy fuzji z PKN ORLEN w obszarze działalności wydobywczej spółki

Połączenie PGNiG z PKN Orlen to największa fuzja w sektorze energetycznym w ostatnich latach. Szacuje się, że po połączeniu tegoroczne przychody nowej grupy sięgną 300 mld zł.

Kluczową rolę wśród zespołów doradczych SSW pełnił zespół Górnictwa i Ochrony Środowiska kierowany przez Anitę Palukiewicz (Partner), przy udziale Joanny Perzyny (Senior Associate) i Joanny Palki (Senior Associate), który wspierał PGNiG poprzez kompleksowe doradztwo regulacyjno-środowiskowe w tym m.in.: przeprowadzenie szeregu specjalistycznych badań oraz analiz prawnych, przygotowanie dokumentacji związanej z zapewnieniem działalności połączonych spółek w obszarze upstream. W kwestiach środowiskowych doradzali także Anna Bojja (Associate), Tomasz Pietrzyk (Associate) oraz Anna Piotrowska (Senior Associate).

Wsparcie na poziomie korporacyjnym zapewnił Zespół Korporacyjny SSW kierowany przez Katarzynę Solarz-Włodarską (Partner) w składzie: Grzegorz Koguciuk (Senior Associate) oraz Kamil Jurzak (Associate).

Michał Badowski (Partner), Łukasz Cudny (Partner) oraz Iwona Domańska (Associate) doradzali w zakresie związanym z weryfikacją kluczowych umów na poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie węglowodorów oraz umów dostawy i świadczenia usług.

Zespół Nieruchomości SSW reprezentowany przez Roberta Wodzyńskiego (Counsel), Joannę Berzyńską-Garal (Associate) oraz Aleksandra Krzeszowiaka (Legal Knowledge Manager) przeprowadził badanie due diligence w zakresie tytułów prawnych do nieruchomości niezbędnych z punktu widzenia prowadzenia działalności wydobywczej, a także wspierał PGNiG w ramach uzgodnień z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa.

W prace przy połączeniu zaangażowane były również zespoły ekspertów SSW z praktyk Tax, Intellectual Property i Prawa Zamówień Publicznych.

Artykuł powstał we współpracy z SSW Pragmatic Solutions.