Coraz więcej polskich firm chroni znaki towarowe i wzory przemysłowe w Unii Europejskiej

0
3

W 2020 roku  do EUIPO wpłynęło 176 987 zgłoszeń znaków towarowych UE (EUTM), co stanowi rekordową liczbę i wzrost o ponad 10% w stosunku do roku 2019. W przypadku wspólnotowych wzorów przemysłowych (RCD) roczny wzrost liczby zgłoszeń kształtował się na niższym poziomie – 3.62% przy liczbie 111 598 zgłoszeń w 2020 roku.

W zeszłym roku Chiny z liczbą 28 689 zgłoszeń znaków towarowych wyprzedziły – wcześniejszych liderów – Niemcy i USA. Polska znalazła się w tym zestawieniu na wysokim 9 miejscu, z liczbą 4 903 zgłoszeń i prawie 13% wzrostem w stosunku do roku 2019, dystansując takie kraje jak Szwajcaria, Austria, Dania, Szwecja czy Japonia. W odniesieniu do wzorów przemysłowych Polska utrzymała się na miejscu 7 z liczbą 4 800 zgłoszeń i 2% wzrostem w stosunku do ubiegłego roku.

Znaki towarowe rejestrowane w EUIPO przez polskie podmioty dotyczyły w największym zakresie usług reklamowych i zarządzania biznesem, a także urządzeń, przyrządów i komputerów oraz badań, usług naukowych i technicznych. Kolejne kategorie wskazują na aktywność przemysłu kosmetycznego, chemicznego i farmaceutycznego. Dane te wpisują się w tendencje widoczne dla ogółu rejestracji znaków towarowych w EUIPO.

Jeśli chodzi o ochronę wspólnotowych wzorów przemysłowych to polskie firmy uzyskały najwięcej rejestracji dla mebli, elementów budowlanych i konstrukcyjnych, opakowań i środków transportu.

Wśród wszystkich rejestracji wzorów przemysłowych w EUIPO dominują podobnie jak w przypadku polskich podmiotów także te dotyczące mebli, a następnie artykułów odzieżowych i pasmanteryjnych  oraz sprzętu do zapisu, przekazu lub odczytu informacji a także urządzeń oświetleniowych.

Jak przyznaje rzecznik patentowy Magdalena Maksimowska, szefowa Zespołu Znaków Towarowych i Wzorów Przemysłowych, wspólnik JWP Rzecznicy Patentowi, coraz większe zainteresowanie przedsiębiorców ochroną oznaczeń i wzorów w systemie unijnym wynika z tego, że pozwala on chronić prawa na dużym terytorium. – Dzisiejsze warunki wymagają operowania w szerszej niż tylko lokalna perspektywie. A dzięki prawu do znaku UE czy wzoru wspólnotowego za stosunkowo (w porównaniu do kosztów uzyskania ochrony (np. tylko w UPRP) niewielką kwotę przedsiębiorcy mogą ubiegać się o ochronę swoich oznaczeń na rynku europejskim – to zachęcająca perspektywa i szerokie możliwości – uważa Magdalena Maksimowska. W ocenie wspólniczki JWP, unijny rejestr jest dosyć szczelny, co może wynikać także z faktu, że zgłaszający są coraz lepiej wyedukowani i wiedzą, że prawa wyłączne należy monitorować i reagować na bieżąco. – Usługa monitorowania znaków towarowych stała się w tej chwili już pewnym standardem, na którego brak nie może sobie pozwolić żaden szanujący się przedsiębiorca. Wszelkie bezprawne zgłoszenia są zatem na bieżąco eliminowane chociażby w drodze postępowań sprzeciwowych – podkreśla Magdalena Maksimowska. 

źródło: jwp.pl