Strona główna Blog Strona 95

Lataj legalnie czyli pomysł na prawniczy biznes wśród samolotów

0

Dlaczego zajął się Pan prawem lotniczym? 

Trochę z przypadku. Po studiach trafiłem do Aeroklubu Polskiego czyli związku sportowego zrzeszającego organizacje zajmujące się lotnictwem sportowym i byłem tam wewnętrznym prawnikiem. Po kilku latach Aeroklub powołał spółkę do zarządzania małymi regionalnymi lotniskami i tam również pracowałem jako prawnik, a następnie prezes zarządu. Niemniej w pewnym momencie podjąłem decyzję o odejściu. Złożyłem wypowiedzenie i założyłem własną kancelarię. W trakcie studiów nie ma możliwości nauki prawa lotniczego zatem nie myślałem  też o pracy związanej z tą branżą. Jednak jestem pasjonatem lotnictwa. Rozpocząłem nawet w pewnym momencie kurs teoretyczny do licencji pilota szybowcowego, ale z braku czasu musiałem go przerwać i odłożyłem latanie na później. Niemniej lotnictwem żyję, bardzo mnie to interesuje. Klienci chyba też zauważają, że rozmawiają z osobą orientującą się w branży, szczególnie, że staram się zawsze rozmawiać jako partner biznesowy. W ogóle mam wrażenie, że czasy wielkich mecenasów traktowanych niczym mędrców już minęły. Jesteśmy przedsiębiorcami, którzy muszą się odnaleźć w biznesowej rzeczywistości, a do swojej działalności wykorzystujemy znajomość przepisów prawnych. Według mnie takie podejście jest kluczowe, bo to pomaga bardzo w kontaktach z klientami. 

Możliwe jest bycie dobrym prawnikiem w takiej wąskiej i wyspecjalizowanej branży bez rzeczywistego zainteresowania nią, bez pasji?  

Wydaje mi się, że trzeba się interesować branżą, w której się doradza, znać bieżące trendy i wydarzenia. Chodzi choćby o takie szczegóły jak specyficzne nazewnictwo czy słownictwo, nie mówiąc już o zrozumieniu potrzeby klienta. Trzeba to wiedzieć, by być poważnym rozmówcą dla klienta. 

Prowadzi Pan kancelarię już od niemal 5 lat. Rzeczywiście pracuje Pan tylko dla branży lotniczej? 

Nie dość, że pracuję tylko dla branży lotniczej, to dla wąskiego wycinka czyli małego lotnictwa (General Aviation). Decyzja skierowania swoich usług w tę branżę była w pełni świadoma. Współpracuję z dość szerokim wachlarzem klientów poczynając od firm, które zajmują się nieregularnym transportem lotniczym czy usługami lotniczymi jak patrolowanie linii wysokiego napięcia, poprzez zarządców lotnisk lub lądowisk, samorządów a na szkołach lotniczych kończąc. Pracuję też dla podmiotów gospodarczych, dla których lotnictwo jest tylko wąskim wycinkiem działalności. Obsługuję również personel lotniczy, głównie pilotów. 

Patrząc przedmiotowo, czym dokładnie się Pan zajmuje? 

Jeżeli chodzi o wspomniany personel lotniczy, to są to problemy urzędowe, licencyjne, czasami karne związane z przepisami prawa lotniczego. Pomagając firmom i organizacjom doradzam przede wszystkim w obszarze prawa cywilnego i gospodarczego. To wiąże się z wprowadzaniem nowych podmiotów na rynek, poukładanie tego biznesu od strony prawnej, regulacyjnej i podatkowej. W dużej mierze moja praca skupia się też na postępowaniu administracyjnym, to między innymi uzyskiwanie certyfikatów, zezwoleń, zakładanie lotnisk i lądowisk.  

Zakładając kancelarię nie obawiał się Pan, że to zbyt wąska branża, za mała nisza? 

Oczywiście, że się trochę obawiałem, teraz mam już ten spokój i wiem, że to był dobry wybór. Przez pierwsze dwa lata bywało różnie. Zakładając kancelarię miałem szerokie grono kontaktów jednak to nie byli klienci, którzy przyszli od razu. To pozwoliło jednak zacząć ten biznes. Swoim uporem i trzymaniem się obranego celu doszedłem do tego, że w tym momencie  zleceń mam na tyle dużo, że wspomagam się innymi prawnikami i prowadzę rekrutację do kancelarii. Niezależnie od obaw to była jednak decyzja biznesowa, bo widziałem, że wbrew pozorom ten rynek wcale nie jest taki mały, a jest bardzo słabo zagospodarowany przez obsługę prawną. Prawników, którzy dobrze znają się na prawie lotniczym w Polsce jest niewielu. Zatem złożenie tak wyspecjalizowanej kancelarii bazowało także na świadomym przekonaniu, że jeżeli uda się tę działalność rozkręcić to to na pewno będzie działało. 

W tej branży jest jeszcze miejsca na kolejne butikowe kancelarie? 

Tak, jest jeszcze miejsce. To oczywiście nie jest szeroki rynek, ale tego miejsca jeszcze trochę jest. Z resztą im większa konkurencja, tym większy poziom usług. Więc to będzie z korzyścią dla całej branży i tych, którzy postanowili się tym zająć. 

A jakie wymieniłby Pan uniwersalne przesłanki, którymi warto się kierować przy podejmowaniu decyzji o zajęciu się jakąś prawną niszą? 

Warto zwrócić uwagę jaki rynek nie jest nasycony doradztwem prawnym. Po drugie to musi być branża, którą się interesujemy, która jest naszą pasją, bez tego będzie ciężko, a na pewno będzie trudniej niż tym którzy “żyją” tą dziedziną. Po trzecie, trzeba się zastanowić, czy mamy pomysł na to jak bardzo aktywnie działać w tej niszy. W tym kontekście, w moim przypadku kluczem do sukcesu był blog prawniczy. Bez niego nie byłbym w tym miejscu, w którym jestem. Co prawda, kosztowało mnie to dużo czasu. Każdy post musi być jednak dobrze przemyślany, zaplanowany i dopracowany merytorycznie. 

O tych działaniach internetowych także chciałem porozmawiać. Uwagę zwraca strona Pana kancelarii, a właściwie jej domena latajlegalnie.pl. Rozumiem, że to był celowy zabieg związany właśnie z pozycjonowaniem w internecie. Czyli od samego początku plan był taki, by portfolio klientów zbudować na podstawie aktywności internetowej? 

Tak. Polecenia, o których wszyscy mówią, że są najlepsze, pojawiają się dopiero później, najpierw trzeba dać się poznać. Od razu wiedziałem więc, że będę prowadził bloga i chcę to robić nadal. Co do samej nazwy, czy domeny, to wynika ona też chyba z mojego charakteru. Lubię być oryginalny. Ta domena oczywiście pozwoliła mi na zyskanie rozpoznawalności w branży lotniczej.  Chociaż na pozycjonowanie nie wydałem do tej pory ani grosza. Natomiast często zdarza się, że szukając hasłowo rozwiązania jakiegoś problemu prawno-lotniczego w internecie, moje artykuły sią na pierwszych miejscach.

Jak dalej widzi Pan rozwój swojej kancelarii? To będzie większa firma? 

Nie, nie chcę dużej firmy. Zakładam, że to będzie maksymalnie kilka osób, nie więcej niż pięć. Ja już miałem styczność z zarządzaniem ludźmi, nie lubię tego, wolę bezpośredni kontakt z klientem.  Niemniej potrzebuję wsparcia małego zespołu. Prowadzę właśnie rekrutację i chcę zatrudnić kogoś, komu będę mógł przekazać, to, czego do tej pory się nauczyłam. Wiem, że to bardzo ważne, bo ja uczyłem się sam, nie miałem kogoś od kogo mogłem zdobywać wiedzę. To trudniejsze rozwiązanie, bo trzeba uczyć się na swoich błędach, ale daje większą satysfakcję. Dodam jednak, że w tak specjalistycznej branży nie mogę bazować tylko na samodzielnie zdobytej wiedzy prawniczej, posiłkuję się wiedzą współpracujących ze mną na stałe ekspertów z zakresu projektowania lotnisk czy bezpieczeństwa. W ten sposób daję klientowi już gotowy produkt. 

A od strony regulacji to łatwa branża?

Przepisów jest sporo, bo ryzyko w lotnictwie jest duże i ta branża musi być ściśle regulowana. Problemem jest oczywiście jakość regulacji. O ile te unijne są dobrej jakości, abstrahując od ich słuszności, to polskie są niestety pisane na kolanie. Przepisy bywają niejasne i pozostawiają zbyt duże pole do interpretacji. Problemy pojawiają się także w sądach. Lotnictwo jednak jest dziedziną niszową i rzadko który sędzia jest w stanie dobrze merytorycznie pochylić się nad sprawą. Często te sprawy są rozstrzygane na poziomie proceduralnym a nie merytorycznym. To swego rodzaju ucieczka przed rozpoznaniem istoty sporu, a to by się bardzo przydało. 

JDP doradza przy budowie kompleksu z najwyższym budynkiem w UE

JDP doradza HB Reavis w sprawach dotyczących realizacji inwestycji, w tym mających wpływ na jej sprawne i terminowe wykonanie. Zespół kancelarii pracujący przy kompleksie Varso tworzą partnerzy prof. Przemysław Drapała i Wojciech Bazan oraz associates Kinga Zagrajek i Piotr Celiński.

Jak podaje JDP, budowa Varso stanowi nie tylko wyjątkowe wyzwanie techniczne i organizacyjne, ale także prawne. To między innymi ze względu na lokalizację budynku, zastosowanie unikalnych materiałów oraz technologii, a także konieczność zapewnienia koordynacji wielu podwykonawców o różnych specjalnościach.

Powstający u zbiegu Al. Jana Pawła II i ul. Chmielnej budynek Varso Tower jest obecnie najwyższym budynkiem w Unii Europejskiej (wysokość 310 m). Wyprzedza m. in. wieżowiec The Shard w Londynie (309 m). Dla porównania Pałac Kultury i Nauki wraz z iglicą mierzy jedynie 237 m.

Budynek poprzez podziemną galerię zostanie połączony z infrastrukturą Dworca Centralnego.

Więcej o Varso Tower pisaliśmy TUTAJ informując o planowanej przeprowadzce kancelarii Greenberg Traurig.

Kochański & Partners doradza w budzącym emocje przejęciu warszawskiego MPT

Na razie zawarto przedwstępną umowę sprzedaży majątku MPT. W jej negocjowaniu iTaxi doradzali prawnicy z praktyki fuzji i przejęć Kochański & Partners: Paweł Mardas (partner i szef praktyki) oraz Sebastian Woźniak (associate).

Jak informuje w komunikacie MZA, dzięki umowie taksówkarze MPT będą mogli obsługiwać ponad 4 tys. klientów instytucjonalnych, zyskają dostęp do największej liczby miejsc postojowych zlokalizowanych przy głównych węzłach komunikacyjnych, centrach biznesowych, szpitalach czy najważniejszych punktach Warszawy oraz możliwość korzystania z aplikacji i systemów oferowanych przez iTaxi.pl.

Transakcja nie obejmuje znaków towarowych Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego. Te mają pozostać własnością MZA, ale iTaxi otryma licencje na ich używanie przez okres dwóch lat.  Jak informuje portal Transport Publiczny, umowa oprócz przejęcia przez iTaxi głównych aktywów MPT, uruchamia również proces cesji umów z taksówkarzami i wszystkimi kontrahentami współpracującymi dotychczas z MPT. Z końcem września planowane jest pełne włączenie aktywów MPT w systemy i struktury iTaxi.

Cena transakcji nie została ujawniona. Jak podaje Gazeta Stołeczna informacje na ten temat mają być ujawnione za dwa lub trzy miesiące, gdy dojdzie do podpisania ostatecznej umowy sprzedaży. 

Transakcji sprzeciwiają się taksówkarze MPT. W poniedziałek (30 sieprnia) rozpoczęli protest. Zebrali się na błoniach Stadionu Narodowego, rozmawiali z działaczami Zwiazku Zawodowego Kierowców RP przy MZA. Potem pojechali przed sejm. Kierowcy domagają się od warsawskiego ratusza i władz MZA wyjaśnień w sprawie transakcji. Jak informuje Polska Agencja Prasowa, taksówkarze chcą powstrzymać finalizacje sprzedaży. Jak? Według PAP “pomysłów na zablokowanie umowy mają wiele”. Taksówkarze chcą między innymi powrócić do rozwiązania, które proponowali MZA już w 2014 roku czyli utworzenia pracowniczej spółki, która przejmie MPT. 

Przejęcie MPT to kolejny krok iTaxi w konsolidacji rynku. Wcześniej spółka przejęła także krakowskie Radio Taxi Barbakan i wrocławskie WICAR Taxi. Przy tych transakcjach iTaxi doradzała również kancelaria Kochański & Partners. 

Zmarł adwokat Marek Grodek

W piątek (27 sierpnia) zmarł nagle adwokat Marek Grodek, jeden z najbardziej doświadczonych, cenionych i uznanych prawników sektora nieruchomości w Polsce.

Marek Grodek karierę prawniczą rozpoczynał we wczesnych latach 90. jako absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego oraz Universite Pantheon Assas (Paris 2). W latach 1992 – 1996 związany był z kancelarią Gide. Następnie przez niemal 7 lat praktykował w Clifford Chance. W latach 2003 – 2010 kierował praktyką nieruchomości kancelarii Salans. Później był partnerem w warszawskim biurze kancelarii Dewey & LeBoeuf, którego zespół w maju 2012 roku dołączył do międzynarodowej sieci Greenberg Traurig. Przez ostatnie ponad trzy lata Marek Grodek zarządzał zespołem nieruchomości warszawskiego biura Hogan Lovells

Marek Grodek specjalizował się w transakcjach deweloperskich oraz finansowaniu nieruchomości. Doradzał instytucjom finansowym i funduszom inwestycyjnym w zakresie programów nieruchomościowych oraz pracodawcom przemysłowym w zakresie kontraktów EPC FIDIC. Posiadał również doświadczenie w reprezentowaniu deweloperów i inwestorów nieruchomościowych w sporach i arbitrażu.

Był regularnie wymieniany i rekomendowany przez międzynarodowe rankingi. Klienci cenili go między innymi za “bogatą wiedzę, pomysłowość i bezkonkurencyjne umiejętności negocjacyjne” (Chambers Europe 2018). Został również sklasyfikowany w wyróżniającym najlepszych i najbardziej znanych na rynku profesjonalistów prawnych rankingu Hall of Fame publikowanym przez redakcję The Legal 500 (2018).

Marek Grodek miał 54 lata. 

B2RLaw doradzała The Village Network, spółce z branży technologii edukacji wczesnoszkolnej przy pozyskaniu finansowania

Branża opieki nad dziećmi/edukacji wczesnoszkolnej dotychczas pozostawała pomijana przez inwestorów w Polsce, mimo że w innych krajach, głównie w Stanach Zjednoczonych i w Europie stanowi błyskawicznie rozwijający się rynek. W samych Stanach Zjednoczonych jego wartość szacuje się na 54,3 miliarda USD. Finansowanie dostarczone przez Movens Capital i grupę aniołów biznesu umożliwiło The Village Network, założonej przez Aleksandrę Kozerę, Agnieszkę Łuczak i Weronikę Matejko-Skwarek, opracowanie platformy informatycznej ułatwiającej tworzenie i prowadzenie “Wiosek”, które stanowią społeczności kierujące się wyjątkowymi zasadami administracyjnymi, komunikacyjnymi i pedagogicznymi. Cześć inwestycji będzie ponadto wykorzystana na przygotowanie wejścia na rynki zagraniczne. Do końca roku The Village Network ma stworzyć 100 takich wiosek swojej społeczności w całej Polsce.

Wioski.co to platforma oparta na modelu oprogramowania jako usługi (SaaS), skierowana do dwóch grup docelowych. Łączy rodziców szukających profesjonalnej opieki dla dzieci z osobami świadczącymi taką opiekę. Usprawnia to proces powrotu matek (ojcowie też są mile widziani!) do pracy po urlopie rodzicielskim, tworząc jednocześnie nowe miejsca pracy poprzez na przykład profesjonalizację usług nianiek i opiekunek. To pierwsze tak kompleksowe rozwiązanie w zakresie opieki nad dziećmi i edukacji wczesnoszkolnej na skalę europejską, wpisujące się w globalny trend “microschoolingu”.

Movens Capital to wiodący w Polsce/Europie Środkowej i Wschodniej fundusz akcyjny kapitału wysokiego ryzyka i wzrostu, inwestujący w “diamenty technologiczne” w tym regionie.

Prace zespołu B2RLaw nadzorował Starszy Partner Rafał Stroiński, kierowała nimi Starszy Prawnik Teresa Pilecka, a w skład zespołu wchodziła Prawnik Joanna Markowicz-Maciocha.

Jak powiedziała Teresa Pilecka, przy pracy nad tym projektem szczególnie cieszyła ją możliwość doradzania spółce, której wszystkie założycielki są kobietami i stawiającej sobie za główny cel wspieranie kobiet i ich rodzin w powrocie do pracy po urlopie macierzyńskim poprzez zapewnienie bezproblemowego, skutecznego i bezpiecznego wychowania – stanowiącego wyzwanie dla matek na całym świecie. – Przy obecnych globalnych sukcesach firm zakładanych przez kobiety miło jest widzieć, że również w Polsce nie brak dla nich niezwykłych i rewolucyjnych konkurentek. B2RLaw przoduje we wspieraniu przedsiębiorczych kobiet – skomentowała Teresa Pilecka.

Artykuł powstał we współpracy z kancelarią B2RLaw

Greenberg Traurig liderem rankingu IFLR1000 w zakresie transakcji na rynkach kapitałowych oraz fuzji i przejęć w Polsce

Zgodnie z najnowszym rankingiem IFLR1000, opublikowanym przez International Financial Law Review, Greenberg Traurig jest jedną z najlepszych w Polsce kancelarii prawnych w zakresie transakcji na rynkach kapitałowych (capital markets equity) oraz fuzji i przejęć. W tych kategoriach IFLR1000 przyznał Greenberg Traurig tzw. kategorię Tier 1, czyli najwyższą z możliwych.

W doradztwie z zakresu bankowości oraz w transakcjach dłużnych na rynkach kapitałowych, przyznano Greenberg Traurig kategorię Tier 2. Dodatkowo, Kancelaria sklasyfikowana jest jako Tier 3 w odniesieniu do transakcji dotyczących projektów energetycznych oraz Tier 4 w zakresie finansowania projektów.

W rankingu sklasyfikowani zostali także liderzy warszawskiego biura Greenberg Traurig

Senior Partner Lejb Fogelman otrzymał tytuł Market Leader w odniesieniu do fuzji i przejęć oraz private equity. 

Jarosław Grzesiak, Partner Zarządzający, został nagrodzony tytułem Market Leader w zakresie transakcji na rynkach kapitałowych, fuzji i przejęć, bankowości, restrukturyzacji i upadłości, finansowania projektów oraz energetyki i projektów infrastrukturalnych.

Jolanta Nowakowska-Zimoch, partner kierująca praktyką nieruchomości, jest rekomendowana jako Notable Practitioner w zakresie finansowania transakcji nieruchomościowych oraz transakcji nabycia nieruchomości. 

Partner Rafał Baranowski otrzymał wyróżnienie Highly Regarded w odniesieniu do private equity oraz fuzji i przejęć, natomiast Partner Radomił Charzyński jest rekomendowany jako Notable Practitioner w zakresie finansowania transakcji nieruchomościowych oraz transakcji nabycia nieruchomości.

Jolanta Nowakowska-Zimoch wkrótce obejmie stanowisko Partnera Zarządzającego warszawskiego biura Greenberg Traurig, stając na czele kolegialnego zespołu, który wraz z Rafałem Baranowskim i Radomiłem Charzyńskim zastąpi Jarosława Grzesiaka, kierującego biurem od ponad 20 lat.

Prawnicy Highly Regarded i Notable Practitioners

Wyróżnienie Highly Regarded w tegorocznej edycji rankingu otrzymał również Partner Andrzej Wysokiński w zakresie bankowości, finansowania projektów, restrukturyzacji i upadłości oraz fuzji i przejęć.

Partnerzy Łukasz Pawlak i Aleksander Janiszewski zostali nagrodzeni tym tytułem w zakresie bankowości, a także transakcji dłużnych na rynkach kapitałowych. Łukasz Pawlak został dodatkowo wyróżniony w zakresie transakcji fuzji i przejęć. 

W obszarze transakcji dłużnych jako Highly Regarded sklasyfikowany został także Partner Rafał Sieński. Tego Partnera dodatkowo wyróżniono także w zakresie bankowości. 

Partner Paweł Piotrowski został wyróżniony tytułem Highly Regarded w odniesieniu do transakcji na udziałowych rynkach kapitałowych, fuzji i przejęć oraz private equity.

Partner Agnieszka Stankiewicz otrzymała wyróżnienie Highly Regarded w zakresie bankowości oraz finansowania transakcji nieruchomościowych

Jako Notable Practitioner w tegorocznej edycji rankingu uznano Partnera Daniela Kaczorowskiego w zakresie transakcji na rynkach kapitałowych oraz fuzji i przejęć, Partner Agatę Jurek-Zbrojską w zakresie finansowania transakcji nieruchomościowych oraz transakcji nabycia nieruchomości oraz Partner Lokalny Magdalena Życzkowska-Jóźwiak w zakresie transakcji nabycia nieruchomości. 

IFLR1000 prowadzi badania rynku prawniczego od 1990 roku. Koncentruje się na tworzeniu rankingów kancelarii prawnych i prawników na podstawie transakcji finansowych i korporacyjnych.

Jak informuje IFLR1000, obecnie publikuje ponad 750 rankingów firm prawniczych z różnych dziedzin w ponad 235 jurysdykcjach – krajowych i regionalnych – na całym świecie. 

Artykuł powstał we współpracy z Greenberg Traurig